Przejdź do głównej zawartości

#Queen Book Tag (SOBOTNI TAG #3 (2018))

Dziś coś dla fanó muzyki i książek, czyli Queen Book Tag, który wymyśliła Book Emperor, a do którego pytania pochodzą z bloga Tanayah Czyta. Zapraszam.

„Another one bites the dust”, czyli książka, do której lubisz wracać
Nikogo nie zdziwię tym, że odpowiedział na to pytanie będą ,,Papierowe Miasta'' Greena. Książki - po pięciokrotnym przeczytaniu - nie uważam za wybitną, aczkolwiek chyba to, że głównym bohaterem jest chłopak, nie dziewczyna sprawiło, że na dłużej została mi w pamięci.

„Bohemian rhapsody”, czyli książka, którą lubisz za jej odmienność
Nie do końca wiem, o jaką formę odmienności chodzi, ale jedyne co przychodzi mi do głowy, to ,,Jak Wytresować Cthulhu'', czyli książki, gdzie to my decydujemy o losach bohaterów.

„Fat bottomed girls”, czyli opasła książka, która miała wpływ na twój gust książkowy
Taką książką na pewno było ,,Małe życie'', bo zmieniło diametralnie mój światopogląd i uważam ją za znacznie wartościowszą od ,,Papierowych Miast''. Zamiast pustej historyjki o nastolatkach mamy niesamowicie realistycznie opisaną historię bólu i braku zrozumienia.

„Friends will be friends”, czyli książka, do której przekonał cię przyjaciel, dobry znajomy
Za namową polonistki sięgnąłem po ,,Katedrę w Barcelonie'' i bardzo mi się podobała. Co prawda nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak ,,Filary Ziemi' ale to tylko dlatego, że nastawiłem się na równie epicki opis budowy katedry, a dostałem bardzo intrygującą powieść jak ,,Małe życie'', ale w epoce średniowiecza.

„I want it all”, czyli seria, którą przeczytałeś od początku do końca
,,Mroczne Umysły'' Alexandry Bracken przeczytałem jeden tom po drugim,  potem nowelki, które zniesmaczyły mnie jak ,,Prokurator''. Bardzo ciekaw jestem tego, co będzie w czwartym tomie, bo według mnie historia - dzięki nowelkom, mimo, że słabym - została dokładnie zamknięta.


„I want to break free”, czyli książka, którą przeczytałeś mimo złych recenzji
Niestety, ale taką książką był wspomniany już wyżej ,,Prokurator'' Pauliny Świst. Nie wiem nawet co to miało być, chyba tylko marnowanie papieru...

„A kind of magic”, czyli książka, która cię oczarowała
Oczarowało mnie mnóstwo książek, każda pod innym względem. Usłyszycie o nich w podsumowaniu roku.

„The miracle”, czyli książka, którą cudem dokończyłeś
Ogromnym osiągnięciem było dla mnie nie tylko ukończenie ,,Rolanda'', ale to, że przebrnąłem przez tą jeszcze gorszą nowelkę o Siostrzyczkach... Porażka, przez wielkie ,,P''.

„One vision”, czyli książka, o której masz takie samo lub podobne zdanie jak większość czytelników
Takich również było wiele, zgadzam się, że ,,Małe życie'' jest wybitne, nienawidzę ,,Prokuratora'', gardzę Greyem i zachwycam się ,,BlackOutem''.

„Under pressure”, czyli książka, którą przeczytałeś pod presją
Bardzo szybko przeczytać musiałem ,,Ślepnąc od Świateł'' i nie dość, że była strasznie wulgarna to jeszcze koszmarnie nudna. Nie miała celu, ani zagadki. Nie wiem czym tu się zachwycać 😕

NOMINUJĘ WYBREDNĄ MARUDĘ

Komentarze

Prześlij komentarz

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana książka

Koszmarny Karolek. 5 książek - 11 części

Ostatnio bezcelowo przechadzałem się po mieście i postanowiłem wstąpić do okolicznego "Book Book'a". Jak prawdziwy książkocholik wyszedłem nie z jedną czy dwoma, ale pięcioma książkami Francesci Simon z serii "Koszmarny Karolek". Koszmarny Karolek i kino grozy   Tym razem Karolek postanawia nakręcić własny film grozy! Niestety na identyczny pomysł wpada Wredna Wandzia, więc  prawdziwy horror przeplatany gagami toczy się  w rzeczywistości w domu Karolka. Francesca  Simon w błyskotliwy sposób opisuje historie z  życia Karolka, bawiąc i rozśmieszając zarówno  dzieci jak i ich rodziców. Książka - 104 str. okładka miękka, klejony grzbiet. Opis z okładki Cena 17.90  ----------------- Krótka recenzja:     Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Koszmarnego Karolka, ani Doskonałego Damianka.     Najnowsza część mogłaby być tylko grubsza. Jedynie 5 historyjek to moim zdaniem stanowczo za mało. Tym ra

Dziennik Cwaniaczka 11 części

Tydzień temu za naprawdę śmieszne pieniądze kupiłem 10 części sagi "Dziennik Cwaniaczka''. Po 2-ch dniach dokupiłem jeszcze ,,Zrób to sam!'' Każda książka:  miękka oprawa, klejony grzbiet, wewnątrz całkiem dużo czarno-białych rysunków autora. Krótka recenzja  całego cyklu: Mogłem napisać po 3- 4 zdania do każdej części po kolei, ale zdecydowałem się na ogólny opis całego cyklu, gdyż tylko tak mogłem uniknąć spoilerów. *** Jeff Kinney świetnie pokazał współczesne problemy młodego gimnazjalisty. Greg jest po prostu pechowcem i  że się tak wyrażę ''życiowym przegrywem''. Wyśmiewany przez rówieśników i (chodź nie specjalnie) również przez nauczycieli Greg stara się zostać zapamiętany jako Super Gość. Niestety nie pomaga mu w tym nawet czarna skórzana kurtka.... Kiedy wydaje mu się, że jest upokorzony po wsze czasy nadarza się okazja na odbicie się od dna; i to wcale nie kolejna próba podpięcia się pod ''prestiż'' R