Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

zaproszenie na #będzieCzytane Festiwal Ełk

Już 28-29 lipca w Ełckim Centrum Kultury odbędzie się pierwsza edycja nowego festiwalu propagującego literaturę i czytelnictwo. Wśród atrakcji m.in.: spotkania z wybitnymi autorami, koncerty najlepszych polskich artystów, targowisko książek, kino festiwalowe. Jak nietrudno się domyślić, mnie najbardziej interesują spotkania literackie, które zapowiadają się naprawdę ciekawie. Szczególnie nastawiony jestem na spotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem, gdyż w Warszawie nie udało mi się zdobyć jego autografu w najnowszej książce ,,Pokochawszy''. Tym razem powinno się udać. Warto jednak wspomnieć o pozostałych, nieliterackich, atrakcjach, których nie zabraknie. A jest w czym wybierać. Goście będą mogli przejść się po Targowisku Książek, najmłodsi zaś będą mieli przygotowaną specjalną strefę zabaw. Niebanalną atrakcją są też wieczorne koncerty, wśród których gwiazdą będzie - znana w szerokich kręgach - Nosowska! Poniżej wszystkie przydatne linki:   Rozpiska godzinowa B

PRZEDPREMIEROWO Hashtag #Apsyda Remigiusza Mroza

Dziś we współpracy z wydawnictwem Czwarta Strona, recenzuję dla was ,,Hashtag’’ Remigiusza Mroza, czyli najbardziej wyczekiwaną książkę lata 2018. Rzeczony ,,Hashtag’’ był moim siódmym spotkaniem z twórczością najpopularniejszego polskiego autora w Polsce. Było to też pierwsze spotkanie z czyś innym, niż seria o Joannie Chyłce. (Tak, szósty tom już za mną, ale chcę przygotować recenzję łączoną tomu 6. i 7.) Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego dopiero teraz sięgnąłem po coś innego, niż ,,Mróz o prawnikach’’ - że tak nazwę tę serię. Naprawdę. Na mojej półce obok ,,Kasacji’’, ,,Zaginięcia’’, ,,Rewizji’’, itd., gościł ,,Behawiorysta’’ oraz ,,Świt, który nie nadejdzie’’. Nie wiem jednak, czemu nigdy po te książki nie sięgnąłem. Przeczytałem jednak ,,Hashtag’’, czyli niesamowicie aktualną – jak to z książkami Mroza już jest – historię, w której dominującą rolę odgrywają media społecznościowe. Jest to historia Tesy. Pewnego dnia otrzymuje ona SMS-a, iż czeka na nią

Dlaczego ,,Wszyscy ludzie których znam są chorzy psychicznie''?!

Jedno jest pewne – od tej książki się nie oderwiecie. Krystian Nowak (pod żadnym pozorem nie Krzysiek ) to osoba, którą mogą kojarzyć ludzi nie popierający idei coachingu i wszystkich tych książek o rozwoju osobistym typu ,,Hygge’’ i inne takie. Założyciel ,,Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty’’ wydał tę właśnie książkę, którą recenzuję we współpracy z wydawnictwem Znak LiteraNova i Flow Books. ,,Wszyscy ludzi których znam są chorzy psychicznie’’ to książka z jaką się – przypuszczam – jeszcze nie spotkaliście. Pod warunkiem, że nie czytaliście ,,Bunkrów Nie Ma’’. Jeśli zaś tak, to również ta dziś przeze mnie recenzowana przypadnie wam do gustu. Jest to książka, której bohater to autor. Stara się on napisać książkę, bo w końcu jest pisarzem, ale jakoś mu się to nie udaje. Poznaje jednak pewną Alicję. Nie bójcie się jednak, nie ma tu żadnego wątku romantycznego. I bardzo dobrze, bo nie wyobrażam sobie jak autor pociągnąłby go w książce, gdzie bohater jest pisarzem.

Jakie są ,,Duchy Polskich Miast i Zamków''?

Dziś – co mnie ogromnie cieszy – wracamy do serii Legendarz od wydawnictwa Bosz. Jak już pisałem w RELACJI z WTK 2018, nabyłem tam ,,Duchy Polskich Miast i Zamków’’, które wreszcie przeczytałem. Na blogu pojawiła się już recenzja wydania zebranego bestiariuszy - ,,Bestiariusz Słowiański część pierwsza i druga’’, do której odsyłam. ,,Duchy Polskich Miast i Zamków’’ to pozycja zgoła inna od Bestiariusza, ale oscylująca w podobnych tematach. Sporadycznie pojawiają się lokacje, np. miejscowość Kórnik, które wspomniane były już w tej zielonej książce . Mogłoby się wydawać, iż duch to tylko niematerialna poświata lewitująca nad ziemią, jednak autorzy udowadniają, że to nie prawda. Wśród zamieszczonych tu legend i przesłań na temat upiorów pod postaciami ,,Kota, czy cholera wie czego’’, dźwięków, głosów oraz rzeczywiście lewitujących mar. Mówiąc o powiązaniach z poprzednią, recenzowaną przeze mnie książką, miałem na myśli to, iż niektóre ilustracje przedstawiają zjawę np.

Tak dobre, jak ,,Małe Życie''? - ,,Ósme Życie (dla Brilki) tom 1''

Jako, iż Nino Haratischwili miała odwiedzić w maju Polskę, postanowiłem odświeżyć sobie jej ,,Ósme Życie (dla Brilki) tom 1’’. Niestety, spotkanie zostało odwołane, ale książkę odświeżyłem. Z tej okazji postanowiłem wreszcie zasiąść do napisania recenzji książki tak dobrej, jak ,,Małe życie’’. Od razu zaznaczam, iż recenzja dotyczy tylko pierwszego tomu, zaś o drugim opowiem w oddzielnym poście. ,,Ósme Życie...’’ to monumentalna, i licząca – mam na myśli oba tomy oba tomy – ponad 110 stron powieść rozgrywająca się na tle Europy podczas wojen oraz po nich. Napisana w formie historii opowiadanej przez ciotkę dla tytułowej Brilki saga wciągnęła nawet mnie – osobę, która książki historyczne, z wyjątkiem ,,Złodziejki książek’’, omija jak największym łukiem. To, napisana z rozmachem, potężna książka zrzuca czytelnika z nóg, o ile ten już nie siedział. Ta, charakteryzująca się pełnokrwistymi bohaterami oraz napisana plastycznym stylem i niezwykle ujmującym językiem