Przejdź do głównej zawartości

DZIADY. Słowiański Tag Książkowy #1 [SOBOTNI TAG #11 (#1 w 2018)]

Znalazłem coś genialnego! A tym czymś jest tag stworzony przez blog Czytać-Nie-Czytać, ale nie byle jaki tag, bo tag słowiański. Ogromnie cieszy mnie to, że coś takiego wymyślono i nie mogę doczekać się, aż pojawią się kolejne jego częśći :-D


Obecnie Dziady najbardziej się kojarzą z Mickiewiczem i bólami przebrnięcia przez nie. Przyznaję, że gdy je czytałam w szkole, to jedynie druga część była strawna. Dopiero teraz, czytając je na nowo, nie byłam się w stanie oderwać. A do tego odkryłam, że Mickiewicz stosował cliffhangery zanim to było modne! I właśnie za to pierwsze trzy hasła owego tagu są poświęcone polskiemu wieszczowi.


GUŚLARZ
Duszo przeklęta czy błoga,  
Opuszczaj święte obrzędy (...)
Precz stąd na lasy, na rzeki,  
I zgiń, przepadnij na wieki!

Gdybyś miał taką moc, jak Guślarz, to jaką książkę odesłałbyś na zawsze w zaświaty, by już nikt jej nie przeczytał? A kysz, a kysz!
 

Dla mnie - bez zastanowienia się - byłby to ,,Prokurator'' Pauliny Świst. Nie muszę chyba komentować, dlaczego.


WIDMO
Szarpie mię żarłoczne ptastwo;  
A któż będzie mój obrońca?  
Nie masz, nie masz mękom końca!
Czytanie jakiej książki było dla ciebie męczarnią?
 


Przebrnąć przez ,,Zaginioną Dziewczynę'', albo ,,Mroczną Wieżę:: Roland'' było zdumiewająco trudno. Za pierwszą winą można obarczyć objętość, ale druga ma raptem 360 stron...


UPIÓR
Wszak to zapada podłoga  
I blade widmo powstaje (...)  
Białe lice i obsłony,  
Jako śnieg po nowym roku.  
Wzrok dziki i zasępiony (...)



Jaka książka zapewniła Ci tak wiele emocji, że po jej przeczytaniu jeszcze przez jakiś czas nie istniałeś dla tego świata?


W moim przypadku zgodzę się z twórczynią tagu - było nią ,,Małe życie''. Każdy, kto zagląda na bloga doskonale wie dlaczego.


CHÓR PTAKÓW NOCNYCH
Szarpajmy jadło na sztuki,  
A kiedy jadła nie stanie,  
Szarpajmy ciało na sztuki,  
Niechaj nagie świecą kości.



Jaką książkę czytałeś tak zachłannie, jakbyś nie chciał uronić z niej ani jednej, najmniejszej literki?

Coś takiego przeżyłem już ostatnio zachłannie pochłaniając ,,Mirror, Mirror'' Cary Delevingne. Nie da się tej książki odłożyć nawet na momencik, ale jeśli nawet się to - jakimś cudem - zrobi, to ciągle myśli się o tym, co się właśnie przeczytało.
 
🔥
 Ale Dziady to nie tylko Mickiewicz... Nasi słowiańscy przodkowie obchodzili to święto dawno dawno temu i to dwa razy do roku - wiosną i jesienią. Oczywiście było to nic innego jak święto zmarłych i wiązało się z konkretnymi obrzędami. Dusze zmarłych na przykład należało ugościć i nakarmić, by zapewnić sobie ich przychylność.


CZYŚCIEC
Podczas święta Dziadów istniał obrzęd wzywania dusz z czyśćca, aby ugościć je, nakarmić i dowiedzieć się, czego potrzebują, by osiągnąć zbawienie. Właśnie do tego obrzędu nawiązywał w swoim dziele Adam Mickiewicz.
Która książka długo czekała, aż się do niej przekonasz?


Nie mam pojęcia, czemu aż rok czekałem z przeczytaniem ,,Amerykańskich Bogów'' Neila Gaimana. Nie dość, że mają cudowną okładkę, to jeszcze treść jest magiczną przygodą opisaną w niesamowity sposób.

 
OGNISKO
Ogniska rozpalano, by wskazywać wędrującym duszom drogę, ale także po to, by odganiać dusze samobójców i zmarłych nagłą śmiercią. Pozostałością po tym obrzędzie są dobrze nam znane znicze.
Która książka zawsze Cię ogrzeje i wskaże Ci drogę?


Od 2012, rok w rok na początku grudnia poświęcam 3 dni na przeczytanie ,,Papierowych Miast'', które jak powszechnie wiadomo, są najgenialniejszą książką świata.

 
ROZDROŻE
To właśnie na rozstajach dróg podczas dziadów rozpalano ogniska, by wędrujące dusze bez przeszkód trafiły do domu, gdzie ich oczekiwano tej nocy. Rozdroża zwykle wzbudzały mieszane uczucia - trzeba tu podjąć decyzję, w którą stronę iść, trzeba także uważać, bo właśnie tutaj często można było spotkać diabła.
Gdybyś miał wskazać, która książka wzbudziła w tobie najbardziej mieszane uczucia, jaki wybrałbyś tytuł?


Mieszane odczucia i uczuci wzbudziła we mnie książka ,,Ty, Ja i Fejs'' Jaya Ashera. Język, jakim ją napisano był genialny. Przez historię się po prostu płynęło, aczkolwiek zakończenie to jedno z największych rozczarowań 2017 roku.

 
ZADUSZKI
Chrześcijaństwo długo walczyło z pogańskimi obrzędami i próbowało je wykorzenić. Szybko jednak zrozumiano, że nie wystarczy czegoś zakazać, należy także zaproponować coś w zamian. Często zatem zastępowano pogańskie święta nowymi, ale czerpano z nich wiele elementów, w ten sposób do dziś zachowało się wiele przedchrześcijańskich tradycji, z których nie zdajemy sobie nawet sprawy. Zaduszki na przykład zostały stworzone właśnie po to, by zastąpić Dziady, ludzie jednak bardzo długo mimo zakazu odprawiali stary obrządek w opuszczonych domach, kaplicach lub uroczyskach.
Którą książkę czytałeś pod kołdrą z latarką, gdy rodzice myśleli, że śpisz?
 

Kiedyś przed sprawdzianem z historii poszedłem spać o 01:30 rano, a winę za to ponosi rewelacyjna ,,Złodziejka książek'' Markusa Zusaka. Powiem jednak, że było warto!
 
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
A. Mickiewicz
 
🔥
 
I tak o to dobrnęliśmy do końca chyba najlepszego tagu, z jakim mogłem zacząć nowy rok. Ogromnie dziękuję dziewczynom za wymyślenie tego tagu i - jak już wspominałem - czekam z niecierpliwością na kolejne części :-)

Komentarze

  1. Faktycznie dobry, polski tag :-D Mirror... tez mnie bardzo wciągnęło. A w planach mam Male zycia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pssst.... Kolejny słowiański tag właśnie powstał ;)

    https://czytac-nie-czytac.blogspot.com/2018/02/stworzenie-swiata-sowianski-tag.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana książka

Koszmarny Karolek. 5 książek - 11 części

Ostatnio bezcelowo przechadzałem się po mieście i postanowiłem wstąpić do okolicznego "Book Book'a". Jak prawdziwy książkocholik wyszedłem nie z jedną czy dwoma, ale pięcioma książkami Francesci Simon z serii "Koszmarny Karolek". Koszmarny Karolek i kino grozy   Tym razem Karolek postanawia nakręcić własny film grozy! Niestety na identyczny pomysł wpada Wredna Wandzia, więc  prawdziwy horror przeplatany gagami toczy się  w rzeczywistości w domu Karolka. Francesca  Simon w błyskotliwy sposób opisuje historie z  życia Karolka, bawiąc i rozśmieszając zarówno  dzieci jak i ich rodziców. Książka - 104 str. okładka miękka, klejony grzbiet. Opis z okładki Cena 17.90  ----------------- Krótka recenzja:     Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Koszmarnego Karolka, ani Doskonałego Damianka.     Najnowsza część mogłaby być tylko grubsza. Jedynie 5 historyjek to moim zdaniem stanowczo za mało. Tym ra

Dziennik Cwaniaczka 11 części

Tydzień temu za naprawdę śmieszne pieniądze kupiłem 10 części sagi "Dziennik Cwaniaczka''. Po 2-ch dniach dokupiłem jeszcze ,,Zrób to sam!'' Każda książka:  miękka oprawa, klejony grzbiet, wewnątrz całkiem dużo czarno-białych rysunków autora. Krótka recenzja  całego cyklu: Mogłem napisać po 3- 4 zdania do każdej części po kolei, ale zdecydowałem się na ogólny opis całego cyklu, gdyż tylko tak mogłem uniknąć spoilerów. *** Jeff Kinney świetnie pokazał współczesne problemy młodego gimnazjalisty. Greg jest po prostu pechowcem i  że się tak wyrażę ''życiowym przegrywem''. Wyśmiewany przez rówieśników i (chodź nie specjalnie) również przez nauczycieli Greg stara się zostać zapamiętany jako Super Gość. Niestety nie pomaga mu w tym nawet czarna skórzana kurtka.... Kiedy wydaje mu się, że jest upokorzony po wsze czasy nadarza się okazja na odbicie się od dna; i to wcale nie kolejna próba podpięcia się pod ''prestiż'' R