Przejdź do głównej zawartości

prawidzwy #ArkuszPoetycki - recenzja

,,# arkusz poetycki'' recenzuję we współpracy z wydawnictwem Znak LiteraNova.

Miał to być głos młodego pokolenia...
I rzeczywiście był.

Zdałem sobie sprawę, że to pierwszy tomik poezji w tym roku, i notabene dopiero drugi na tym blogu. Niemniej było to spotkanie udane, i nie żałuję poświęcenia tych trzydziestu minut na przeczytanie.


Podczas spotkania Marta Fox (wywiad na blogu) zacytowała stwierdzenie, iż najlepszą definicją poezji jest powiedzenie, że każda definicja poezji jest zła. Już przy okazji ,,mówienia'' o Mleku i Miodzie wspomniałem, że każdy poezję interpretuje na swój sposób - co jest oczywiście super i piękne - jednak póki co natknąłem się na tylko pozytywne opinie o omawianym przeze mnie tomiku. 

Billie Sparrow, czyli Weronika Maria Szymańska posługuje się w swoich wierszach bardzo przyjemnym, aczkolwiek dosadnym językiem. Na plus jest tu obecność zarówno mowy potocznej, jak i tej młodzieżowej, którą autorka operuje w bardzo przejrzysty i po prostu fajny sposób. 

Zarówno Mleko i Miód, jak i # arkusz poetycki to nie tylko same wiersze, ale też piękne graficzne dodatki. Oczywiście, że te w omawianym teraz zbiorku wyglądają lepiej, ale: 
1. Rupi Kaur tworzyła rysunki sama, tutaj mamy do czynienia z grafikami komputerowymi.
2. W Mleku i Miodzie grafiki nie były ,,zapychaczami'' stron, a uzupełnieniem. 
Wydanie jest naprawdę piękne i przykuwa oko. Grafiki przedstawiające oko albo różnorako ułożone dłonie są zaskakujące i czasem musiałem zastanowić się, czy autorka chciała, abyśmy zinterpretowali dany wiersz inaczej. 

Wiersze Billie Sparrow podzielono na kilka rozdziałów. Ich nazwy wyraźnie sugerują, że mowa tu o młodym pokoleniu oraz szukaniu tożsamości, ekscytacji, momentach zwątpienia. 

Większość zainteresuje zapewne informacja, iż autorka tworzy filmy na YouTube pod pseudonimem właśnie Billie Sparrow. porusza ona wszelkie tematy, głównie o będących na czasie nurtach w internecie. Jest filmiki są ciekawe i rzeczywiście skłaniają do myślenia, aczkolwiek jej kanał był dla mnie nowością.

Zaznaczyłem kilkanaście wierszy, i myślę, że zdarzy mi się jeszcze kilka razy do nich zajrzeć.

Dziękuję wydawnictwu Znak LiteraNova za możliwość zrecenzowania tego tomiku :)


Komentarze

  1. Niestety ja i poezja chodzimy innymi drogami. Wielkimi krokami zbliżają się jednak urodziny mojego przyjaciela, który poezje bardzo lubi, więc może kupię mu ten tomik w prezencie ^^

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana książka

Koszmarny Karolek. 5 książek - 11 części

Ostatnio bezcelowo przechadzałem się po mieście i postanowiłem wstąpić do okolicznego "Book Book'a". Jak prawdziwy książkocholik wyszedłem nie z jedną czy dwoma, ale pięcioma książkami Francesci Simon z serii "Koszmarny Karolek". Koszmarny Karolek i kino grozy   Tym razem Karolek postanawia nakręcić własny film grozy! Niestety na identyczny pomysł wpada Wredna Wandzia, więc  prawdziwy horror przeplatany gagami toczy się  w rzeczywistości w domu Karolka. Francesca  Simon w błyskotliwy sposób opisuje historie z  życia Karolka, bawiąc i rozśmieszając zarówno  dzieci jak i ich rodziców. Książka - 104 str. okładka miękka, klejony grzbiet. Opis z okładki Cena 17.90  ----------------- Krótka recenzja:     Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Koszmarnego Karolka, ani Doskonałego Damianka.     Najnowsza część mogłaby być tylko grubsza. Jedynie 5 historyjek to moim zdaniem stanowczo za mało. Tym ra

Dziennik Cwaniaczka 11 części

Tydzień temu za naprawdę śmieszne pieniądze kupiłem 10 części sagi "Dziennik Cwaniaczka''. Po 2-ch dniach dokupiłem jeszcze ,,Zrób to sam!'' Każda książka:  miękka oprawa, klejony grzbiet, wewnątrz całkiem dużo czarno-białych rysunków autora. Krótka recenzja  całego cyklu: Mogłem napisać po 3- 4 zdania do każdej części po kolei, ale zdecydowałem się na ogólny opis całego cyklu, gdyż tylko tak mogłem uniknąć spoilerów. *** Jeff Kinney świetnie pokazał współczesne problemy młodego gimnazjalisty. Greg jest po prostu pechowcem i  że się tak wyrażę ''życiowym przegrywem''. Wyśmiewany przez rówieśników i (chodź nie specjalnie) również przez nauczycieli Greg stara się zostać zapamiętany jako Super Gość. Niestety nie pomaga mu w tym nawet czarna skórzana kurtka.... Kiedy wydaje mu się, że jest upokorzony po wsze czasy nadarza się okazja na odbicie się od dna; i to wcale nie kolejna próba podpięcia się pod ''prestiż'' R