Przejdź do głównej zawartości

Nigdy nie gasną

Ponownie skorzystałam z promocji -10% na literaturę w osiedlowej księgarni Atena.
Tym razem kupiłem drugi tom "Mrocznych umysłów" Alexandry Bracken, czyli "Nigdy nie gasną".



Książka - 456 stron, okładka miękka, że skrzydełkami, klejnoty grzbiet.

   ''Nigdy nie gasną'' to drugi tom trylogii ''Mrocznych Umysłów''. Jest to kolejna książka, której nie dosięgnęło prawo słabszej kontynuacji

W tomie drugim nie skupiamy się już tak bardzo na wyzwoleniu obozów, w których więzi się dzieci. Ruby wiedzie ''spokojne'' życie. Spokojne jak na nią brzmi lepiej. Dowodzi teraz oddziałem nastolatków. Jej podopiecznymi są teraz Jude - żółty, Vida - Charyzmatyczna Niebieska oraz Nico - Zielony geniusz że tak go nazwę. Vida jest uparta i zła na Ruby, że odrzuciła pomoc oraz miłość Cate, jednak Ruby ma do tego prawo. Z tego powodu nie jednokrotnie dochodzi między nimi do kłótni, a czasem nawet do bójek.

Akcja ''Nigdy nie gasną'' w dużej mierze skupia się nie tyle na poznaniu przyczyny OMNI, ale bardziej na odnalezieniu jednego z członków paczki znanej z pierwszego tomu. Mamy tu ogrom nowych miejsc, instytucji czy konfliktów wewnętrznych.

Tym razem jest lepiej. Ruby nadal mówi bardzo dużo do siebie, ale nie AŻ tyle ile w pierwszym tomie serii. Postać Vidy świetnie wkomponowała się w historię, i nie potrafię sobie wyobrazić serii bez niej. Jedyne pytanie - czemu tak późno pani Bracken? Zdecydowanie Vida zaskarbiła sobie tytuł ulubionej postaci. Poza tym realia tomu drugiego są znacznie ciekawsze od tych znanych z pierwszej części. Mamy tu opisy licznych tajnych misji oraz, co bardzo istotne, nie występują tu ciągłe powtórki tego co wydarzyło się w pierwszej części.

Myślę że nawet jeśli ''Mroczne Umysły'' nie do końca przypadły wam do gustu (czy w ogóle jest ktoś taki na świecie?), to ''Nigdy nie gasną'' na pewno się wam spodobają. Historia zaczyna nabierać rozpędu i nie mogę się już doczekać rozwiązania akcji.

Komentarze

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana książka

Koszmarny Karolek. 5 książek - 11 części

Ostatnio bezcelowo przechadzałem się po mieście i postanowiłem wstąpić do okolicznego "Book Book'a". Jak prawdziwy książkocholik wyszedłem nie z jedną czy dwoma, ale pięcioma książkami Francesci Simon z serii "Koszmarny Karolek". Koszmarny Karolek i kino grozy   Tym razem Karolek postanawia nakręcić własny film grozy! Niestety na identyczny pomysł wpada Wredna Wandzia, więc  prawdziwy horror przeplatany gagami toczy się  w rzeczywistości w domu Karolka. Francesca  Simon w błyskotliwy sposób opisuje historie z  życia Karolka, bawiąc i rozśmieszając zarówno  dzieci jak i ich rodziców. Książka - 104 str. okładka miękka, klejony grzbiet. Opis z okładki Cena 17.90  ----------------- Krótka recenzja:     Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Koszmarnego Karolka, ani Doskonałego Damianka.     Najnowsza część mogłaby być tylko grubsza. Jedynie 5 historyjek to moim zdaniem stanowczo za mało. Tym ra

Dziennik Cwaniaczka 11 części

Tydzień temu za naprawdę śmieszne pieniądze kupiłem 10 części sagi "Dziennik Cwaniaczka''. Po 2-ch dniach dokupiłem jeszcze ,,Zrób to sam!'' Każda książka:  miękka oprawa, klejony grzbiet, wewnątrz całkiem dużo czarno-białych rysunków autora. Krótka recenzja  całego cyklu: Mogłem napisać po 3- 4 zdania do każdej części po kolei, ale zdecydowałem się na ogólny opis całego cyklu, gdyż tylko tak mogłem uniknąć spoilerów. *** Jeff Kinney świetnie pokazał współczesne problemy młodego gimnazjalisty. Greg jest po prostu pechowcem i  że się tak wyrażę ''życiowym przegrywem''. Wyśmiewany przez rówieśników i (chodź nie specjalnie) również przez nauczycieli Greg stara się zostać zapamiętany jako Super Gość. Niestety nie pomaga mu w tym nawet czarna skórzana kurtka.... Kiedy wydaje mu się, że jest upokorzony po wsze czasy nadarza się okazja na odbicie się od dna; i to wcale nie kolejna próba podpięcia się pod ''prestiż'' R