Przejdź do głównej zawartości

Black Out i Zero

Jakiś czas temu nabyłem w stacjonarnej księgarni "Dom Książki" (obecnie Book Book) dwie książki Marca Elsberga tj.
"Black Out. Najczarniejszy scenariusz z możliwych"
"Zero. Oni wiedzą co robisz".


Każda książka - usztywniona oprawa, szyty grzbiet



Black Out

Opis:
Pewnego zimowego dnia w całej Europie następuje przerwa w dostawie prądu – pełne zaciemnienie. Włoski informatyk i były haker Piero Manzano podejrzewa, że może to być zmasowany elektroniczny atak terrorystyczny. Próbując ostrzec władze, sam zostaje uznany za podejrzanego.

W próbie rozwiązania zagadki stara się mu pomóc dziennikarka Lauren Shannon. Im bliżej będą prawdy o przyczynie zaistniałej sytuacji, tym większe ich zaskoczenie oraz niebezpieczeństwo, na jakie się narażają.

Tymczasem Europa pogrąża się w ciemności. Zaczyna brakować podstawowych środków do życia: wody, jedzenia, ogrzewania. Wystarczy kilka dni, by zapanował chaos na niespotykaną skalę.


Thriller naukowy „Blackout” (i powieść sensacyjna w jednym) realistycznie przedstawia prawdziwie czarny scenariusz wydarzeń, których prawdopodobieństwo jest tym większe, im bardziej nasze codzienne życie uzależnione jest od elektroniki. Dopóki jest prąd, jesteś bezpieczny…

Czy jesteśmy przygotowani na blackout?

„Elektryzująca. W dusznym thrillerze naukowym austriacki pisarz Marc Elsberg opisuje katastrofalne skutki awarii sieci europejskich elektrowni”.
Stern
--------------------------------
Książka: 784 strony






___________
Recenzja książki:
Elektryzujący i nieprzewidywalny - nie będzie kłamstwem mówienie tak o tej książce nie będzie przesadą. Blackout pochłonąłem w 8 dni, co jest jak dotąd nie pobitym rekordem. Dosłownie i w przenośni elektryzująca historia nie pozwala o sobie zapomnieć nawet po kilku dniach. Dodatkowo świetnie wkąponowano wątek miłosny między głównym bohaterem, a córką sąsiada. W miarę rozwoju akcji odkrywamy kolejne intrygi i niespodziewane zachowania partii rządzących różnych państw. Ani trochę nie przeszkadza spora ilość stron. Zmiany lokalizacji od dworca kolejowego po domki w górach oznaczają liczne zmiany miejsc akcji, więc nie można mówić o braku urozmaicenia.
  Niby zwykłą powieść sensacyjna, a jednak coś więcej.
-------------------------
ZERO

Opis:
Kto raz trafi do Sieci, nigdy z niej nie wyjdzie...

Londyn. Podczas pościgu zostaje zastrzelony młody chłopak. Cynthia Bonsanth, dziennikarka, próbuje wyjaśnić jego śmierć. Trop wiedzie do popularnej platformy internetowej Freemee, która specjalizuje się w gromadzeniu i analizowaniu danych, obiecując milionom swoich użytkowników lepsze, obfitujące w sukcesy życie. Jednak ktoś ostrzega stawiającą pierwsze kroki w wirtualnej rzeczywistości dziennikarkę przed Freemee i jej potęgą, a tym kimś jest Zero, jeden z najbardziej aktywnych użytkowników sieci. Im szersze kręgi zatacza dziennikarskie śledztwo, tym większe niebezpieczeństwo grozi Cynthii. Ale w świecie pełnym kamer, terminali płatniczych i smartfonów ucieczka okaże się niemożliwa.

------------------------------------ 
Książka 512 stron









Cena każdej książki 44.90
-------------
RECENZJA "ZERO"
Mówię od razu, książka jest trudna w odbiorze. Jeśli jest się zwykłym szarym czytelnikiem, albo nawet książkocholikiem a nie informatykiem, to czytanie będzie szło nam bardzo opornie. Niemniej historia wciąga. Wciąga i to bardzo, i gdyby nie wypowiedzi pojedynczych osób mogące zająć nawet całą stronę, to czytanie byłoby znacznie przyjemniejsze. Sam wątek głównej bohaterki Cynthii byłby nudny, gdyby nie pojawienie się tajemniczego jakieś ZERO. Cynthia zrobi wszystko by za sprawą inteligentnych okularów nie zginął już nikt, a na pewno nie jej córka. W Wiedniu omal nie zostaje zabita, ale ratuje ją tajemniczy nieznajomy, jednak to nje wystarcza. Cynthia musi położyć kres handlu danymi osobowymi.
__________ 
Dzięki za przeczytanie do końca.

Komentarze

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana książka

Koszmarny Karolek. 5 książek - 11 części

Ostatnio bezcelowo przechadzałem się po mieście i postanowiłem wstąpić do okolicznego "Book Book'a". Jak prawdziwy książkocholik wyszedłem nie z jedną czy dwoma, ale pięcioma książkami Francesci Simon z serii "Koszmarny Karolek". Koszmarny Karolek i kino grozy   Tym razem Karolek postanawia nakręcić własny film grozy! Niestety na identyczny pomysł wpada Wredna Wandzia, więc  prawdziwy horror przeplatany gagami toczy się  w rzeczywistości w domu Karolka. Francesca  Simon w błyskotliwy sposób opisuje historie z  życia Karolka, bawiąc i rozśmieszając zarówno  dzieci jak i ich rodziców. Książka - 104 str. okładka miękka, klejony grzbiet. Opis z okładki Cena 17.90  ----------------- Krótka recenzja:     Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Koszmarnego Karolka, ani Doskonałego Damianka.     Najnowsza część mogłaby być tylko grubsza. Jedynie 5 historyjek to moim zdaniem stanowczo za mało. Tym ra

Dziennik Cwaniaczka 11 części

Tydzień temu za naprawdę śmieszne pieniądze kupiłem 10 części sagi "Dziennik Cwaniaczka''. Po 2-ch dniach dokupiłem jeszcze ,,Zrób to sam!'' Każda książka:  miękka oprawa, klejony grzbiet, wewnątrz całkiem dużo czarno-białych rysunków autora. Krótka recenzja  całego cyklu: Mogłem napisać po 3- 4 zdania do każdej części po kolei, ale zdecydowałem się na ogólny opis całego cyklu, gdyż tylko tak mogłem uniknąć spoilerów. *** Jeff Kinney świetnie pokazał współczesne problemy młodego gimnazjalisty. Greg jest po prostu pechowcem i  że się tak wyrażę ''życiowym przegrywem''. Wyśmiewany przez rówieśników i (chodź nie specjalnie) również przez nauczycieli Greg stara się zostać zapamiętany jako Super Gość. Niestety nie pomaga mu w tym nawet czarna skórzana kurtka.... Kiedy wydaje mu się, że jest upokorzony po wsze czasy nadarza się okazja na odbicie się od dna; i to wcale nie kolejna próba podpięcia się pod ''prestiż'' R