Przejdź do głównej zawartości

Pakiet: Rewizja / Zaginięcie / Kasacja

W sklepie empik.com zakupiłem pakiet na który składają trzy pierwsze książki z ''Serii o Chyłce''.
W zestawie Kasaccja, Zaginięcie oraz Rewizja.


PUDEŁKO


PRZÓD



BOK



BOK



SPÓD

 (uprzedzam, nie pomyliłem się z kolejnością)


GÓRA



OPIS ZE ZBIORCZEGO BOX'A


WSZYSTKIE TOMY z boxa



Manipulacje, intrygi i bezwzględny prawniczy świat…
Syn biznesmena zostaje oskarżony o zabicie dwóch osób. Wina wydaje się oczywista, a morderca przez 10 dni nie pozbywa się ciał swych ofiar.
W kancelarii "Żelazny&McVay" sprawę prowadzi Joanna Chyłka, nieprzebierająca w środkach prawniczka, która zrobi wszystko, by odnieść zwycięstwo w ostatecznej batalii sądowej. Pomaga jej młody aplikant – Kordian. Mimo różnicy wieku ich znajomość rozwija się nie tylko na płaszczyźnie zawodowej. Tymczasem ich klient zdaje się prowadzić własną grę, której reguły zna tylko on sam. Nie przyznaje się do winy, ale też nie zaprzecza, że jest mordercą.
Dwoje prawników zostaje wciągniętych w wir manipulacji, który sięga dalej, niż sami mogliby przypuszczać.
________________________________________
KSIĄŻKA: 492 str., okładka miękka, klejony grzbiet








OPIS Z OKŁADKI


Zakładka z ''Kasacji''




------------------------------------------------------------------
Krótka recenzja:
   W 100% zgadzam się z rekomendacją Katarzyny Bondy. ''Kasacja'' to prawdziwa jazda bez trzymanki.
   Remigiusz Mróz wymyślając Joannę Chyłkę wykreował zdecydowanie najlepszą postać polskiego kryminału. Chyłka ma wszystko począwszy od talentu, poprzez ''specyficzny'' stosunek do przyjaciół. 
   Jej aplikant Kordian jest jej TOTALNYM przeciwieństwem. Cichy, spokojny chłopaczek świeżo po studiach. Kiedy pierwszy raz spotyka się z Joanną nie ma o niej zbyt dobrego zdania, i jeśli on nie ma a niej zbyt dobrego zdania, to ona ma o nim.... aż trudno to w słowa ubrać....
    Jako aplikant Kordian nie może kwestionować wyborów patronki, ale nie wie on że dotyczy to nawet ściszenia radia w aucie... Pierwsza wspólna sprawa tej dwójki polega na tym, ażeby wybronić Piorta Lengera. Rzekomo posądzono go zabójstwo dwójki młodych ludzi, jednak on nie chce zeznawać. Zamknięty w areszcie nie docieka swojej niewinności, ani też nie przyznaje się do winy. Chyłka ma nie lada problem nie tylko z nim, ale też z Kordianem, który okazuje się...NIE JEŚĆ MIĘSA!
   To ostatnie to tylko w połowie problem. Podsumowując, książkę czyta się z zapartym tchem od pierwszej strony. Gdy akcja leciutko zwalnia, wtedy Chyłka przejmuje dowodzenie waląc jakąś konkretną ripostę. Dość częste wulgaryzmy nie są problematyczne, gdyż w chyba żadnej książce nie wpleciono ich w tak idealnych momentach, że zwyczajne ''kurde'' by nie wystarczyło.
---------------------------------------------------------



Joanna Chyłka, doświadczona prawniczka, wraz ze swoim początkującym podopiecznym Kordianem Oryńskim, podejmują się obrony bogatego małżeństwa oskarżonego o zabójstwo córki.
Choć alarm w letniskowym domku był włączony przez całą noc, a okna i drzwi starannie zamknięte, to trzyletnia dziewczynka znika bez śladu. Śledczy nie natrafiają na żadne ślady wskazujące na porwanie i podejrzewają, że dziecko nie żyje.
Proces rodziców ma charakter poszlakowy, ale mimo to wydaje się wskazywać na ich winę. Gdy zostanie wyeliminowane wszystko, co jest niemożliwe, to pozostałe musi być prawdą...
___________________________________
KSIĄŻKA: 512 str., okładka miękka, klejony grzbiet








OPIS Z OKŁADKI


Zakładka z ''Zaginięcia''




--------------------------------------------
Krótka recenzja:
   Czytając ''Zaginięcie'' byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. W przypadku drugiego tomu również zgodzę się z opinią, w tym przypadku z wewnątrz książki. ''Zaginięcia'' z cała pewnością nie obejmuje prawo jak to się potocznie mówi słabszej kontynuacji. Tutaj jest z mojego punktu widzenia odwrotnie. Największe znaczenie ma tutaj z pewnością miejsce akcji. Mieszkam od niego baaardzo blisko, i średnio raz-dwa razy mijam opisywaną jako ''nowoczesny hotelik'' komendę policji.
   Chyłka i Kordian ''Zordon'' tym razem muszą rozwiązać zagadkowego porwania małej Nikoli - córki znienawidzonej przez Joannę Angeliki, która teraz wzbudza w Joannie jeszcze większą zazdrość, gdyż ułożyła sobie życie z bogatym biznesmenem.
   Znowu nie mogę niczego tej serii zarzucić. Chyłka nadal w szczytowej formie, a Kordian jak zawsze ospały i łagodny. Chyłka nie namówiła go jedzenia mięsa i wyśmiewa jego zamówienia w restauracjach. Tym razem żarty się skończyły - ale nie dla Chyłki - bo sprawa jest poważna, ale ten duet poradzi sobie z każdą sprawą.
------------------------------------------------------------


Szary człowiek kontra wielka korporacja.
Dyskryminacja kontra tolerancja.
Chyłka kontra Oryński.

Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak duża, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z jej wypłaceniem. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy...

Ubezpieczyciel odmawia wypłaty, twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz potem prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie i własny honor. Pomaga mu prawniczka, która niedawno pogrzebała całą swoją karierę.
Od wydawcy:

"Powieść dynamit: zaczyna się podwójnym morderstwem, a potem rozwój wypadków coraz głębiej wtłacza w fotel oszołomionego czytelnika. Dręczona przez nałóg prawniczka po przejściach z determinacją odsłania drugie, trzecie i kolejne dna sprawy, w którą z jednej strony uwikłany jest wyklęty przez swoją społeczność Rom, a z drugiej stado bezwzględnych i pozbawionych skrupułów prawników. Lektura, od której trudno się oderwać."
Leszek Bugajski, „Wprost’
________________________________
KSIĄŻKA: 628 str., okładka miękka, klejony grzbiet








OPIS Z OKŁADKI


Zakładka z ''Rewizji''



---------------------------------------------------------------

Krótka recenzja:
   Po niewyobrażalnie świetnej ''Kasacji'' i że tak użyję slangu ulicy wywalonemu w kosmos ''Zaginięciu'' przyszła pora na ''Rewizję'' - część, która MOIM zdaniem jest najgorszą z cyklu.
   W ''Rewizji'' opisane są przez pewien incydent z ''Zaginięcia'' dwie oddzielne, ale z drugiej strony bardzo połączone historie. Pewien Cygan prosi Joannę o pomoc w wymuszeniu wypłacenia polisy ubezpieczeniowej w związku ze śmiercią jego żony Polki, oraz córki. Firma odmawia odmawia jednak wykonania tej operacji z dwóch powodów:
1. ABSTRAKCYJNA kwota polisy,
2. Podejrzewanie o zabójstwo męża ofiar.
Takiej sprawy mogła się podjąć tylko jedna pani prawnik. Niespodziewanie jednak po drugiej stronie sali widzi swojego dawnego podopiecznego. Podtytuł nie kłamie. Naprawdę będziemy świadkami - jakkolwiek brzmi to mówiąc o książkach prawniczych - sporu Chyłka kontra Oryński.
   Właśnie z powodu tego sporu i jak się dowiemy nałogu Chyłki książka nie wciągnęła mnie tak bardzo jak poprzednie tomy. Dopiero, gdy dochodzi do spotkania dawnego duetu akcja zczyna się toczyć tak jak powinna. 
    Podsumowując myślę że gdybym miał oceniać dotychczas przeczytane tomy, to wyglądało by to tak: ''Kasacja'' 8,5/10; ''Zaginięcie'' 9/10; ''Rewizja'' 6/10. Jednak znając treść ''Immunitetu'' (link do recenzji na końcu posta) cieszę się, że nie pomiąłem tego tomu, gdyż miałbym ZNACZĄCĄ lukę w historii bohaterów.
-------------------------------------
Wszystkie recenzje to moje subiektywne opinie. Nie narzucam własnego zdania. Napisz własne w komentarzu.
--------------------------------
Dzięki za przeczytanie do końca.
---------------------------------------------------------------

CAŁA SERIA O CHYŁCE NA PÓŁCE:



CENA PAKIETU: 58.99 zł


''IMMUNITET'' już opisywałem.

LINK LINK LINK



Komentarze

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana ksi...

Tak dobre, jak ,,Małe Życie''? - ,,Ósme Życie (dla Brilki) tom 1''

Jako, iż Nino Haratischwili miała odwiedzić w maju Polskę, postanowiłem odświeżyć sobie jej ,,Ósme Życie (dla Brilki) tom 1’’. Niestety, spotkanie zostało odwołane, ale książkę odświeżyłem. Z tej okazji postanowiłem wreszcie zasiąść do napisania recenzji książki tak dobrej, jak ,,Małe życie’’. Od razu zaznaczam, iż recenzja dotyczy tylko pierwszego tomu, zaś o drugim opowiem w oddzielnym poście. ,,Ósme Życie...’’ to monumentalna, i licząca – mam na myśli oba tomy oba tomy – ponad 110 stron powieść rozgrywająca się na tle Europy podczas wojen oraz po nich. Napisana w formie historii opowiadanej przez ciotkę dla tytułowej Brilki saga wciągnęła nawet mnie – osobę, która książki historyczne, z wyjątkiem ,,Złodziejki książek’’, omija jak największym łukiem. To, napisana z rozmachem, potężna książka zrzuca czytelnika z nóg, o ile ten już nie siedział. Ta, charakteryzująca się pełnokrwistymi bohaterami oraz napisana plastycznym stylem i niezwykle ujmującym językiem ...

To nie książka o królikach! WODNIKOWE WZGÓRZE R. Adamsa

Dziś przychodzę do was z recenzją książki, którą chciałem przeczytać już od dawna. Niestety, na początku roku wyczerpał się jej nakład, a nie zakupiłem jej wcześniej, bo jej cena jest – mimo że adekwatna w porównaniu z zawartością – dość wysoka jak na książkę. Na szczęście Wydawnictwo Literackie bardzo szybko przygotowało dodruk. Mowa oczywiście o ,,Wodnikowym Wzgórzu’’ Richarda Adamsa. Sama książka jest znana sporemu gronu czytelników. Książka ta zalicza się już do klasyki. Wg mnie zestawienie jej obok ,,Folwarku zwierzęcego’’ i komiksu ,,Maus’’ jest jak najbardziej adekwatne, gdyż wszystkie te powieści ukazują społeczeństwo, w którym nie są przedstawieni ludzie, ale zwierzęta. W omawianej przeze mnie książce są to króliki. Historia jest bardzo przygnębiająca. Nie będę kłamać – czyta się ją miejscami smutno. Na pewno nie zgodzę się z tym, że jest to historia dla dzieci. Zdecydowanie jak na takową posiada zbyt wiele krwawych scen i pojawiają się też przekleństw...