Przejdź do głównej zawartości

PODSUMOWANIE STYCZNIA

Uff, jeszcze w lutym :D

CO PRZECZYTAŁEM?

Nie było tego zbyt dużo, bo raptem 5 tytułów, ale luty powinien być lepszy.

,,Ponad Wszystko''


Rok rozpocząłem lekką młodzieżówką, i - niestety tak, jak w ubiegłym - ponownie się rozczarowałem. Książka jest zwyczajnie przesłodzona i ma wiele nieścisłości oraz jest niesamowicie schematycznaaa... Najbardziej irytowały mnie sceny typu: Mad zamawia bilety na Hawaje - no spoko; kupuje pomarańczowy T-shirt - o nie! jak ona mogła?!

I tak całą książkę. Na szczęście książka wydana jest bardzo ładnie - prócz standardowego tekstu mamy tam liczne dodatki w postaci wyników badań, notatek, albo tekstu pisanego spiralą. Więcej w recenzji.

,,O chłopcu, który przestał się bać, i inne niezwykłe eksperymenty''
O książce tej nie robiłem osobnej recenzji, tak więc omówię ją tutaj troszkę dłużej niż pozostałe.


Jak sam tytuł - a w zasadzie podtytuł - wskazuje, książka ta jest zbiorem niezwykłych eksperymentów psychologicznych, a konkretnie takich, na powtórzenie których nikt już nie pozwoli. Co ciekawe opisane są one naprawdę bardzo przyjemnym językiem i czyta się je niesamowicie szybko. Naprawdę dziwne miejscami wydaje się to, że kiedyś pozwalano na np. eksperymenty przeprowadzane na dzieciach i ''uczono'' je lęku. Mimo niezbyt przyjemnych tematów [czyt. problemów badawczych] książka jest warta uwagi i bardzo interesująca. Można się z niej dowiedzieć wielu interesujących rzeczy i odkryć skąd pochodzą odpowiedzi na wiele pytań, które stanowiły nie lada zagwozdkę wtedy, kiedy psychologia dopiero raczkowała.

,,Harry Potter i więzień Azkabanu. Edycja Ilustrowana''


Czy człowieka z blizną trzeba jeszcze komuś przedstawiać? Nowe wydanie ma prześliczne ilustracje, jednak jest ich zwyczajnie zbyt mało. Więcej w recenzji :)

,,Zazdrośnice''


Kolejne spotkanie z twórczością Erica-Emmanuela Schmitta uważam za - jak dotąd każde - bardzo udane i mam zamiar niebawem sięgnąć po ,,Człowieka, który widział więcej'' i który stoi na półce od kilku miesięcy; w dodatku z autografem :)

,,Dwór Cierni i Róż''


Długo zwlekałem z sięgnięciem po twórczość Sarah J. Mass. Ostatecznie zdecydowałem, że przeczytam tylko jedną jej serię i padło na ,,Dwory''. Mimo, iż przez 1/3 książki główna bohaterka jest niesamowicie irytująca, to potem robiło mi się czasem żal i nie narzekam, że sięgnąłem po te ponad 400 stron naprawdę dobrego  guilty pleasure.

CO KUPIŁEM?


Miałem nic nie kupować, ale za to częściej odwiedzać bibliotekę - skończyło się na sześciu nowych książkach. Oto one:

,,Conan Barbarzyńca. Komiks tom 1.''


W sumie to nie wiem dlaczego, ale za dyszkę można spróbować; nie zamierzam jednak kupować kolejnych tomów, ale chcę wprowadzić na blog więcej komiksów.

,,Dwór Cierni i Róż''


Potrzebowałem czegoś na książkowstręt. Zadziałało.

,,Horror Show''


Książka kupiona po spotkaniu z którego pochodzi wywiad z autorem.

,,Przeciw Empatii. Argumenty za racjonalnym współczuciem''


Książka na turniej. Po pierwszym rozdziale mogę powiedzieć, że nie zachwyca.

,,Helisa''


Uwielbiam ,,Blackout'', ale nie przepadam za ,,ZERO''. Zobaczyłem jednak w oknie księgarni ,,Helisę'' za 10.99 zł. Kupiłem.

,,13 Powodów. Wydanie specjalne''


Przeczytałem wszystkie trzy książki Ashera wydane w Polsce, jednak nie mogłem być na spotkaniu, a że trzy książki już mam, to postanowiłem kupić to wydanie specjalne z autografem autora. Jak przeczytam dam znać.

CO WYGRAŁEM?


Na live'ie Czytacza ze Strefy Czytacza udało mi się zdobyć ,,Księgę wyzwań Dasha i Lily''. Okładka jest bardzo ładna.


INNE


Za sprawą facebookowej grupy do wymiany książek na mojej półce zagościł drugi tom ,,Żniwiarza: Czerwone słońce''. Powiem szczerze, że omijałem te książki, bo myślałem, że będą to niskich lotów polskie młodzieżówki. Wszystko zmieniła informacja, iż akcja ma coś wspólnego z mitologią słowiańską, którą uwielbiam.


CO DOSTAŁEM DO RECENZJI?


Nie było tego wiele, bo raptem trzy tytuły, jednak luty jest już znacznie lepszy, ale o tym w marcu, na razie śledźcie recenzje.

Od wydawnictwa Znak LiteraNova
Eksperyment


Od wydawnictwa Jaguar
Mój Pierwszy Bal
Rock War tom 1: Mad & Bad



Od wydawnictwa PWN
Cisza
Content Marketing i Social Media: Jak przyciągnąć klientów.


To tyle w tym miesiącu :)

Komentarze

  1. Ponad wszystko bardzo chcę przeczytać. Natomiast 13 powodów nie przypadło mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana książka

Koszmarny Karolek. 5 książek - 11 części

Ostatnio bezcelowo przechadzałem się po mieście i postanowiłem wstąpić do okolicznego "Book Book'a". Jak prawdziwy książkocholik wyszedłem nie z jedną czy dwoma, ale pięcioma książkami Francesci Simon z serii "Koszmarny Karolek". Koszmarny Karolek i kino grozy   Tym razem Karolek postanawia nakręcić własny film grozy! Niestety na identyczny pomysł wpada Wredna Wandzia, więc  prawdziwy horror przeplatany gagami toczy się  w rzeczywistości w domu Karolka. Francesca  Simon w błyskotliwy sposób opisuje historie z  życia Karolka, bawiąc i rozśmieszając zarówno  dzieci jak i ich rodziców. Książka - 104 str. okładka miękka, klejony grzbiet. Opis z okładki Cena 17.90  ----------------- Krótka recenzja:     Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Koszmarnego Karolka, ani Doskonałego Damianka.     Najnowsza część mogłaby być tylko grubsza. Jedynie 5 historyjek to moim zdaniem stanowczo za mało. Tym ra

Nikt nie spodziewał się hiszpańskiej inkwizycji - ,,Katedra w Barcelonie'' - recenzja

Dzisiaj recenzja troszkę starszego tytułu i wyjątkowo nie współpracy. Tak dobra jak ,,Filary Ziemi''? Po ,,Katedrę w Barcelonie'' chciałem sięgnąć od kiedy zobaczyłem to piękne wydanie w twardej okładce, które wyszło przy premierze kontynuacji tej monumentalnej powieści. Nowe wydanie jest jednak nie tylko piękne, ale również dość drogie, przez co odwlekałem w czasie jego zakup. Jak wiecie, jestem też wielkim fanem ,,Filarów Ziemi'' Kena Folletta. I właśnie tak doszło do tego, że pożyczyłem ,,Filary...'' za ,,Katedrę...'' Czy było warto? I ile katedry było w samej ,,Katedrze...''? ,,Katedra w Barcelonie'' to - licząca 700 stron - powieść opowiadająca historię dwóch pokoleń rodziny Estanyol: ojca i syna. Prócz bardzo bolesnego okresu dorastania młodego Arnau, mamy tu również kilkanaście wątków pobocznych jak np. historia jego dawnej miłości, adoptowanego brata, czy matki. Wszystko to przewija się w scenerii przepięknej Ba