Dziś coś dla fanó muzyki i książek, czyli Queen Book Tag, który wymyśliła Book Emperor, a do którego pytania pochodzą z bloga Tanayah Czyta. Zapraszam.
„Another one bites the dust”, czyli książka, do której lubisz wracać
Nikogo nie zdziwię tym, że odpowiedział na to pytanie będą ,,Papierowe Miasta'' Greena. Książki - po pięciokrotnym przeczytaniu - nie uważam za wybitną, aczkolwiek chyba to, że głównym bohaterem jest chłopak, nie dziewczyna sprawiło, że na dłużej została mi w pamięci.
„Bohemian rhapsody”, czyli książka, którą lubisz za jej odmienność
„Fat bottomed girls”, czyli opasła książka, która miała wpływ na twój gust książkowy
„Friends will be friends”, czyli książka, do której przekonał cię przyjaciel, dobry znajomy
Za namową polonistki sięgnąłem po ,,Katedrę w Barcelonie'' i bardzo mi się podobała. Co prawda nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak ,,Filary Ziemi' ale to tylko dlatego, że nastawiłem się na równie epicki opis budowy katedry, a dostałem bardzo intrygującą powieść jak ,,Małe życie'', ale w epoce średniowiecza.
„I want it all”, czyli seria, którą przeczytałeś od początku do końca
,,Mroczne Umysły'' Alexandry Bracken przeczytałem jeden tom po drugim, potem nowelki, które zniesmaczyły mnie jak ,,Prokurator''. Bardzo ciekaw jestem tego, co będzie w czwartym tomie, bo według mnie historia - dzięki nowelkom, mimo, że słabym - została dokładnie zamknięta.
„I want to break free”, czyli książka, którą przeczytałeś mimo złych recenzji
Niestety, ale taką książką był wspomniany już wyżej ,,Prokurator'' Pauliny Świst. Nie wiem nawet co to miało być, chyba tylko marnowanie papieru...
„A kind of magic”, czyli książka, która cię oczarowała
Oczarowało mnie mnóstwo książek, każda pod innym względem. Usłyszycie o nich w podsumowaniu roku.
„The miracle”, czyli książka, którą cudem dokończyłeś
Ogromnym osiągnięciem było dla mnie nie tylko ukończenie ,,Rolanda'', ale to, że przebrnąłem przez tą jeszcze gorszą nowelkę o Siostrzyczkach... Porażka, przez wielkie ,,P''.
„One vision”, czyli książka, o której masz takie samo lub podobne zdanie jak większość czytelników
Takich również było wiele, zgadzam się, że ,,Małe życie'' jest wybitne, nienawidzę ,,Prokuratora'', gardzę Greyem i zachwycam się ,,BlackOutem''.
„Under pressure”, czyli książka, którą przeczytałeś pod presją
„Another one bites the dust”, czyli książka, do której lubisz wracać
Nikogo nie zdziwię tym, że odpowiedział na to pytanie będą ,,Papierowe Miasta'' Greena. Książki - po pięciokrotnym przeczytaniu - nie uważam za wybitną, aczkolwiek chyba to, że głównym bohaterem jest chłopak, nie dziewczyna sprawiło, że na dłużej została mi w pamięci.
„Bohemian rhapsody”, czyli książka, którą lubisz za jej odmienność
Nie do końca wiem, o jaką formę odmienności chodzi, ale jedyne co przychodzi mi do głowy, to ,,Jak Wytresować Cthulhu'', czyli książki, gdzie to my decydujemy o losach bohaterów.
Taką książką na pewno było ,,Małe życie'', bo zmieniło diametralnie mój światopogląd i uważam ją za znacznie wartościowszą od ,,Papierowych Miast''. Zamiast pustej historyjki o nastolatkach mamy niesamowicie realistycznie opisaną historię bólu i braku zrozumienia.
Za namową polonistki sięgnąłem po ,,Katedrę w Barcelonie'' i bardzo mi się podobała. Co prawda nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak ,,Filary Ziemi' ale to tylko dlatego, że nastawiłem się na równie epicki opis budowy katedry, a dostałem bardzo intrygującą powieść jak ,,Małe życie'', ale w epoce średniowiecza.
„I want it all”, czyli seria, którą przeczytałeś od początku do końca
,,Mroczne Umysły'' Alexandry Bracken przeczytałem jeden tom po drugim, potem nowelki, które zniesmaczyły mnie jak ,,Prokurator''. Bardzo ciekaw jestem tego, co będzie w czwartym tomie, bo według mnie historia - dzięki nowelkom, mimo, że słabym - została dokładnie zamknięta.
„I want to break free”, czyli książka, którą przeczytałeś mimo złych recenzji
Niestety, ale taką książką był wspomniany już wyżej ,,Prokurator'' Pauliny Świst. Nie wiem nawet co to miało być, chyba tylko marnowanie papieru...
„A kind of magic”, czyli książka, która cię oczarowała
Oczarowało mnie mnóstwo książek, każda pod innym względem. Usłyszycie o nich w podsumowaniu roku.
„The miracle”, czyli książka, którą cudem dokończyłeś
Ogromnym osiągnięciem było dla mnie nie tylko ukończenie ,,Rolanda'', ale to, że przebrnąłem przez tą jeszcze gorszą nowelkę o Siostrzyczkach... Porażka, przez wielkie ,,P''.
„One vision”, czyli książka, o której masz takie samo lub podobne zdanie jak większość czytelników
Takich również było wiele, zgadzam się, że ,,Małe życie'' jest wybitne, nienawidzę ,,Prokuratora'', gardzę Greyem i zachwycam się ,,BlackOutem''.
„Under pressure”, czyli książka, którą przeczytałeś pod presją
Bardzo szybko przeczytać musiałem ,,Ślepnąc od Świateł'' i nie dość, że była strasznie wulgarna to jeszcze koszmarnie nudna. Nie miała celu, ani zagadki. Nie wiem czym tu się zachwycać 😕
NOMINUJĘ WYBREDNĄ MARUDĘ
Ciekawe odpowiedzi.
OdpowiedzUsuń