,,90 Najważniejszych
Książek Dla Ludzi, Którzy Nie Mają Czasu Czytać’’ - dość
osobliwy tytuł, nieprawdaż? Sama książka przewijała mi się już
bodajże 2 razy na facebookowych grupach książkowych. Po
wygooglowaniu sobie kilku
stron ze środka – i odkryciu, że jest to komiks – wpisał ją
na swoją listę Do Przeczytania. Niemniej później gdzieś mi się
ta lista zawieruszyła, a o książce tej zapomniałem.
Ostatnio jednak znalazłem ją zupełnie przypadkowo w biedronkowym koszu za 9.99 zł. Grzech nie kupić, nieprawdaż? No więc książka wróciła ze mną, ale od razu nie mogłem się za nią zabrać, gdyż czytałem wtedy rewelacyjny komiks - ,,Stwórcę’’ - o którym jest poprzednia recenzja zamieszczona na blogu.
Skądinąd ciekawie się ułożyło, że dwa posty z kolei dotyczą komiksów. Jednak ta, opisywana dziś książka to jakby zbiór 90 jednostronicowych komiksów, a na każdy z nich składają się 4 kadry. Przynajmniej tak głosi opis z okładki. W rzeczywistości jednak są to 3 kadry plus 1 na którym jest tylko tytuł (mimo, iż tytuł, autor, rok powstania oraz polski tytuł i tłumacz umieszczone są na sąsiedniej stronie).
O
samej książce nie mogę powiedzieć za dużo, jeśli chodzi o
fabułę, gdyż jest to baaardzo okrojone streszczenie; często mają
one niewiele wspólnego z całością, raz zawierają zakończenie,
innym razem jakiś losowy epizod. Część książek czytałem,
faktycznie nie wszystkie, ale sporą część. Niemniej wśród tych,
które przeczytałem znalazł się m.in. ,,Klan Niedźwiedzia
Jaskiniowego’’, który potraktowano naprawdę dziwnie. Rozumiem
ograniczenie miejsca, (3 kadry),ale w niektórych komiksach jest
tekstu jak
na lekarstwo- i kadr ostatni wydaje się niepotrzebny – zaś w
innych tekst się ledwo mieści.
Jeżeli mówię już o wydaniu, warto dodać, że same rysunki nie są jakoś przesadnie wybitne. Powiem nawet, iż przeglądając ją trudno zapamiętać co znajduje się na poszczególnych kadrach. W sumie tekst po chwili również zostaje zapomniany.
Jeżeli mówię już o wydaniu, warto dodać, że same rysunki nie są jakoś przesadnie wybitne. Powiem nawet, iż przeglądając ją trudno zapamiętać co znajduje się na poszczególnych kadrach. W sumie tekst po chwili również zostaje zapomniany.
Jest
to jednak książka przydatna. Na początku mamy listę wszystkich
tytułów oraz możliwość zaznaczania tych przeczytanych w
przygotowanych do tego kratkach. Dowiedziałem się z niej też o
kilku naprawdę dobrze zapowiadających się tytułach, które
dodałem do nowo powstającej
TBR listy. Same grafiki (kiedy jeszcze je pamiętamy) są naprawdę prześmieszne i nadają ciekawe
brzmienie opowiadanym przez siebie historiom. Co ciekawe, autor
złamał wszystkie poważne momenty w tychże książkach. Jakoś
szczególnie w głowie utkwił mi ,,Paragraf 22’’. Dodałem
zresztą te zdjęcie do tekstu --->
Chciałbym napisać coś więcej, ale zwyczajnie nie da się. Niemniej właśnie teraz przyszło mi do głowy, iż książka ta jest po części spełnieniem tego, o czym mówił Beatty w ,,451° Fahrenheita''. Źle to wróży...
Podsumuję tę pseudo recenzję tak: jeśli widzicie tę książkę za mniej niż 10 zł, to zdecydowanie warto ją kupić. Więcej wydawać na nią zwyczajnie nie warto, nie opłaca się. Dyszka to odpowiednia cena za książkę przy której się pośmiejecie i szybko zapomnicie. Jeżeli widzicie ją za większą kwotę - kompletnie nie wart. Lepiej zamiast tego kupić jedną z książek, które zostały satyrycznie przedstawione właśnie w tejże.
W internecie dostępna jest lista książek, które zostały przełożone właśnie w ,,90 Najważniejszych Książkach Dla Ludzi, Którzy Nie Mają Czasu Czytać''
W internecie dostępna jest lista książek, które zostały przełożone właśnie w ,,90 Najważniejszych Książkach Dla Ludzi, Którzy Nie Mają Czasu Czytać''
Ciekawa alternatywa. 😊
OdpowiedzUsuń