Dziś przygotowałem recenzję książek dla zdecydowanie młodszych czytelników. Jednak czy ,,Ostatnie dzieciaki na Ziemi’’ rzeczywiście zasłużyły na polecajkę od Jeffa Kinneya? I dlaczego nie znalazła się ona na drugim tomie? Ale po kolei. ,,Ostatnie dzieciaki na Ziemi’’ to seria bogato ilustrowanych książek dla dzieci. Obecnie ukazało się bądź niedługo będą aż 4 tomy. Ja tymczasem zapoznałem się z dwoma pierwszymi, które otrzymałem do recenzji od wydawnictwa Jaguar. Historia zaczyna się od głównego bohatera, którzy zaraz ma zostać pożarty przez bliżej niezidentyfikowanego potwora, i zaczyna nas zaznajamiać z tym, jak do tego doszło. Opowiada nam też o tym, że w zasadzie nie wiadomo, dlaczego został sam, ale jakoś sobie z tym radzi. Np. wymyśla sprawności związane m.in. z potworami i sam je sobie przyznaje. Fabuła nie jest zbytnio rozbudowana. Wątpię, że dałoby się w niej zagubić, niemniej początkowo rzeczywiście jest chaotycznie. Mamy teoretycznie nie...
bo czytanie jest spoko