Przejdź do głównej zawartości

Zaginiona Flota tom 2. i 4.

W markecie Kaufland zakupiłem dwa tomy serii Jacka Campbella pt. "Zaginiona flota".


Zaginiona Flota tom 2. Nieustraszony
Wszyscy miłośnicy militarnej fantastyki w wydaniu kosmicznym powinni być usatysfakcjonowani lekturą „Nieustraszonego”. Mamy tu bowiem wszystko, co w takiej książce znajdować się powinno. Walczące strony, wielkie floty, bitwy na wielką skalę, kończące się zazwyczaj tysiącami ofiar w ludziach i zagładą sporej części jednej lub dwóch flot.
Jacek Falejczyk, Fahrenheit

"Nieustraszony" to wspaniała space-opera, która potrafi zaintrygować i wciągnąć czytelnika, serwując mu to, co zdążył już polubić w poprzedniej części, a także zaoferować nowe smaczki.
Przemysław Grzesiak, Bestiariusz

__________________________
Książka: 464 str., okładka miękka, szyty grzbiet.








Opis z okładki


Zaginiona Flota tom 4. Waleczny
Dowodzona przez Johna „Black Jacka” Geary’ego flota Sojuszu przedziera się przez światy Syndykatu. Wybudzony po 100-letniej hibernacji legendarny dowódca prowadzi ją od zwycięstwa do zwycięstwa zyskując szacunek u wroga, ale budząc też zazdrość wśród swoich oficerów. Dokonał już wielu niebezpiecznych wyborów. Jednak rozkaz zawrócenia do systemu Lakota, gdzie o mało co nie doszło do zniszczenia floty Sojuszu doprowadza do sytuacji, w której nawet najwierniejsi wyznawcy wątpią w rozsądek dowódcy. Ten ryzykowny ruch to jedyna szansa, by wycieńczona flota zdołała przygotować się do kolejnego starcia z osaczającym ją wrogiem. Niestety syndycki pościg nie jest jedynym problemem, z jakim musi się zmierzyć Geary. Spisek w jego własnej flocie przybiera na sile. Oficerowie pragnący zmiany na stanowisku dowodzenia zaczynają działać bardziej zdecydowanie. Tymczasem, jedyną szansą na przetrwanie i ocalenie okrętów Sojuszu jest utrzymanie jedności floty w obliczu zbliżającej się bitwy...
____________________________
Książka: 472 str., okładka miękka, klejony grzbiet.






Opis z okładki


Cena każdej książki: 9.99 zł

Komentarze

Inne ciekawe artykuły

100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK (EDYCJA 2017)!

Mamy Nowy Rok, a jak wiadomo, jaki nowy rok, taki cały rok. Czy książkoholik może zacząć go lepiej, niż od przepięknych okładek? W każdym razie ja nie, dlatego przygotowałem listę 100 NAJŁADNIEJSZYCH OKŁADEK z (nie tylko) 2017 . Nie tylko, bo chyba 9 tytułów pochodzi z poprzednich dwóch lat, ale są tak piękne, że nie mogło ich tu zabraknąć :-) Nie miałem pomysłu na żaden sensowny podział, bo każda z tych okładek podoba mi się tak, że musiałbym robić często ex aequo, więc wyszłoby albo mniej, albo więcej niż 100 pozycji. Dlatego jedyny podział to: okładka miękka; okładka twarda + zintegrowana oraz kilka pozycji po angielsku. (jeśli książkę wydano i w miękkiej, i w twardej okładce, to pokazana zostaje w twardych; wiadomo, #teamtwardaokladka zobowiązuje) Występuje tu kilka serii, gdzie np. jeden tom wydano w 2016, a drugi w 2017 oraz gdzie kilka niezwiązanych ze sobą książek wydano w jednakowej szacie graficznej (np. Gaiman od Maga). Nie sugerowałem się też tym, czy dana ksi...

Łukasz Orbitowski - wywiad z Lekturą Obowiązkową #1

Zapraszam na wywiad z Łukaszem Orbitowskim - autorem m.in. ,,Innej duszy'' oraz ,,Exodusa'' 😊 Zapytam najpierw o pana nagrody. Paszport Polityki, Zajdl, dwukrotna nominacja do Nagrody Nike, to tylko niektóre z pana wyróżnień. Czy taka kolekcja nie zaczyna nudzić? Pieszczoty mają tę cechę, że się nie nudzą. Kiedy krytyka mnie pieści, to wywracam się na plecy i pokazuję brzuszek. Mówiąc szczerze, to w życiu dostałem dwie ważne nagrody. Były to Paszport Polityki i nagroda Zajdla. To są nagrody, z których jestem bardzo dumny. W kwestii nominacji powiem, że fajnie jest je dostawać, ale lubię dostać nagrodę, a nie nominację. Nie jest jednak tak, że żyję od nagrody do nagrody, nie denerwuję się też, że mi jej nie dali. Opowiem taką anegdotkę.    Byłem nominowany do pewnej nagrody, pomińmy już, do jakiej, (szeptem) Gdynia. Tak się złożyło, że na galę przyjechałem ze swoją dziewczyną i rozdzielili nas, to znaczy ja musiałem jechać jednym autem, a ona drugim. Rozdzieli...

Gra o Tron. Edycja Ilustrowana

Dziś pokażę wam kupioną w salonie BookBook'a Ilustrowaną Edycję '' Gry o Tron''  George'a R. R. Martina Książka: 1000 str., okładka twarda, szyty grzbiet ******************************************************** Gra o Tron  – kto jej nie zna? Odpowiedź jeszcze 3 tygodnie temu byłaby prosta – ja, ale już nie jest. Tom inaugurujący sagę ,,Pieśń Lodu i Ognia'' w Edycji Ilustrowanej przeczytałem w około 18 dni (nie pamiętam dokładnie). Cóż mogę rzecz o czymś, co zna już (chyba) każdy na świecie? Bomba. Po prostu Bomba przez duże ,,B''. Zanim bardziej szczegółowa recenzja, to najpierw krótki opis fabuły. Siedem królestw ma swoich Lordów. Pieczę nad nimi sprawuje Król Siedmiu Królestw – Robert. Na północy spokojny żywot wiedzie ród Starków. Na ich terenie znajduje się też Mur – jedyna bariera przed Innymi z północy.  Południem zaś rządzi ród Baratheonów... ale tylko z pozoru. Tak naprawdę władzę sprawuje żona króla – Cersei z rodu Lannist...